www.zipowcy.fora.pl

chris · Wysłany: 466 Pią 10:11, 20 Mar 2009 Temat postu: 6- ta oficjalna rozgrywka

W poniedziałek POKER, godzina 19-20,
Słucham chetni:
1. kris
2. dzikuś
3. janek aka alpha;p
4. banan
5. kozak
6. rzeźnik
7. wiśnia
8. romualdinho
9.

alpha · Wysłany: 747 Pon 16:55, 23 Mar 2009 Temat postu:

dobrze jak jest tak z 11 osobników ;]

alpha · Wysłany: 641 Śro 14:23, 25 Mar 2009 Temat postu:

23.03 2009 ODBYŁA SIĘ ROZGRYWKA POKEROWA

Dostałem esemesa, że rozgrywka odbędzie się o godz. 19:30 ale własnie z Romualdinem miałem lekki poślizg. Na miejscu byłem o godz. 20:00 były już stoły ładnie rozłożone. Bank-Rzeźnik się nie mógł doliczyć jak rozdawać żetony

coś tam kombinował - pewnie już mu mózg od tej siłki zlasowało... Na początku było zaskoczenie dla wszystkich, ponieważ nie było za dużo osób

1. chris aka "Jon Bon Jovi"
2. dzik aka "Wyjadacz Trufli"
3. kozak aka "Farciaż - Fartuch''
4. romualdino aka ''Ladys And Gentleman... fold''
5. rzeźnik aka ''Mów mi koks''
6. alpha
7. dżefrej aka "jeden dzefrej"

Była też Dagmara ale po tym jak dzikson Ją cały czas łapał za kolano po 20min się zmyła z pretekstem jakiegoś treningu. Odwiedził nas również Kotwica i Mariusz od Nikosia z pokoju, któremu tak sadło wyjebało na zimę, że aż nie jest to śmieszne

Zapomniałem jeszcze wspomnieć o Nikosiu, który siedział i bacznie oglądał całe widowisko

Jeżeli chodzi o grę - "Karta nie szła" no ale wiadomo komu jak komu. Początek rozgrywki zdecydowanie dla dwóch Panów - dziksona zwanego wyjadaczem trufli no i fartuchem spotkania - kozaka. Rozgrywka była jakaś taka powolna bez werwy - małe sumki, żadnych wysokich układów. Ja oczywiście za każdym razem wtapiałem siano bez możliwości powalczenia na turnie i riverze - nie było sensu parę razy blefy ale kozak udupił na końcu. Godzina 21:00 wpada dżefrej, który ustanawia nową walutę naszych pokerowych rozgrywek, chwała mu za to

Gra ruszyła 7 osób to nie 6. Ja zacząłem gryźć posadzkę i musiałem dokupić żetonów. Gra się toczyła. Około godziny 22:10 Romualdino sięgnął dna i się zmył. Została nas 6ka i walczyliśmy najwięcej miał kozak. Tak zostało do końca. Ja się zmyłem z niczym około 22:45 chłopki się tłukli do końca. Jak mi przekazano 1.kozak 2.rzeźnik 3.chris.

Podsumowując:

Na stole max. około 15pln. Cała rozgrywka na maksa remisowa. Na pewno jak dotychczas nie było, aż tylu remisów w jednym spotkaniu

Do zobaczenia na kolejnej rozgrywce i zapraszamy kolejne osoby.

dzefrej · Wysłany: 664 Wto 14:57, 31 Mar 2009 Temat postu:

Wielkie wyrazy podzięki należą się Jankowi za to streszczenie!! Cool

Pragnę jeszcze tylko streścić mój koniec....oprócz zacnej waluty "jeden Dżefrej" z gry nic TRADYCYJNIE nie wyniosłem. Utopiłem 13zł ale bawiłem się przednio Very Happy

Do następnej rozgrywki Twisted Evil